"Dziecko - człowiek"

"Dziecko - człowiek"

"Dziecko nie jest Twoje- mówił- dziecko jest człowiekiem." /J. Korczak, "Jak kochać dziecko"/

DZIECKO, EMOCJE, KSIĄŻKI, PSYCHOEDUKACJA

Zmartwienie.

Zmartwienie. Czym jest? Jak sobie z nim radzić? Czy każdy ma zmartwienia? Na codzień zazwyczaj się nad tym nie zastanawiamy. Raczej uważamy, że to dorośli martwią się o wszystko ale dzieci? One przecież mają beztroski czas, czas dzieciństwa i zabawy. Tylko czy aby na pewno tak jest? Nie raz słyszę jak dorośli mówią do dzieci: ” Żebym ja miał tylko takie zmartwienia” albo „A jakie ty masz zmartwienia w tym wieku”? Ale co ma wiek do zmartwień i czy można porównywać swoje zmartwienia z innymi? Każda trudna dla nas sytuacja, każda sytuacja która sprawia, że jesteśmy smutni może stać sie naszym zmartwieniem. Dzieci również mają zmartwienia… i to wcale nie są błahe zmartwienia… Każdy martwi się odpowiednio do wieku. 3-latek będzie się martwił, że nie ma jego ulubionej przytulanki. 5-latek, że rysunek wyszedł nierówno albo że kolega nie chce się z nim bawić w to co on wymyślił. 10-latek, że nie poszedł mu sprawdzian albo, że w ogóle go ma a wolałby pograć na komputerze. 15-latek, że rodzice go nie rozumieją i że rozstał się z dziewczyną/ chłopakiem. A potem przychodzi dorosłość i pojawiają się inne zmartwienia…

Książka „Zmartwienie Róży” w bardzo prosty sposób pokazuje co dzieję się z nami jak mamy zmartwienie, jak też, że inni też je mają oraz jak można sobie z nim poradzić. 🙂 Polecam jej rozwiązanie zarówno dorosłym jak i dzieciom. Jak masz zmartwienie to POROZMAWIAJ O NIM z kimś bliskim a wtedy zmartwienie mija, da się rozwiązać albo łatwiej je przyjąć. Często wydaje nam się, że jak będziemy udawać, że danego zmartwienia nie ma to ono zniknie, nie będzie go a tak się nie dzieje i po jakimś czasie okazuje się, że to zmartwienie nadal jest albo jest jeszcze większe niż było wcześniej. Również ciągłe myślenie o tym nie przynosi rozwiązania i zmartwienie nadal nie mija. Jak zaczynamy o nim rozmawiać to znajdujemy różne rozwiązania ale przede wszyskim czujemy wsparcie naszych bliskich a to w pokonywaniu zmartwień jest bardzo ważne.

A więc do dzieła: rozmawiajcie ze sobą o swoich zmartwieniach i wspierajcie się wzajemnie. 😊

Skomentuj

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.